To miał być deser, ale mi wystarczył za cały obiad. Niby zwykły naleśnik z białym serem. A jednak, podany z domowej roboty musem jeżynowym (będzie o nim osobny wpis, ale dopiero w sezonie) zupełnie zmienił swoje oblicze. Dzięki kwaskowatym jeżynom powstał przyjemny kontrast za słodkim serkiem. I jeszcze jedna kwestia: nie wiem jak Wy, ale ja jem takie naleśniki tylko i wyłącznie na zimno.
(Mus jeżynowy można oczywiście z powodzeniem zastąpić ulubionym dżemem, ja polecam jagodowy).
Naleśniki - przepis standardowy
Nadzienie serowe:
- po 1,5 łyżki twarogu na każdy naleśnik
- cukier waniliowy (do smaku)
- cukier puder (do smaku)
- słodkiej śmietanki 36% (tyle, ile potrzeba, aby ser uzyskał kremową konsystencję)
Wszystkie składniki rozdrabniamy widelcem, doprawiamy i próbujemy tak długo, aż masa będzie nam smakowała. To bardzo przyjemna czynność ;) Nakładamy po 1,5 łyżki sera na każdy ostudzony naleśnik, składamy na pół i jeszcze raz na pół. Dekorujemy ulubionym dżemem i delektujemy się :)
PROSTY MAKARON Z RZODKIEWKĄ
1 rok temu
2 komentarze:
Świetny przepis. Naleśniki bardzo mi smakowały :). Ostatnio z podobnych rzeczy często przygotowuję też pancakes na słodko z syropem klonowym. Przyrządzam je przy użyciu specjalnej patelni, którą znalazłam na https://duka.com/pl/. Za jej pomocą mogę szybko zrobić kilka pysznych pancakes o regularnych kształtach. Patelnia pozwala też usmażyć jajka sadzone, racucy, a także placki ziemniaczane.
Co za wspaniałe naleśniki, chcę je teraz zrobić. Właśnie kupiłam dobrą naleśnikarkę
Prześlij komentarz